 |
TFM RC - Toruńskie Forum Modelarskie RC Modele RC, elektronika do modeli, silniki 3F, aparatury, akumulatory, modele dla poczatkujacych.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spidi552233
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:32, 16 Lis 2011 Temat postu: czy to się da jakoś naprawić? |
|
|
no więc mam taki samochodzik na pilota, mercedes mclaren, zwykła chińska zabawka za 99,99zł, sporo się w nim zmieniło od nowości, od nie dawna jeżdżę, jeździłem nim w terenie z uwagi na to że od jazdy w błocie/ wodzie nic mu się nie działo dzisiaj posłałem go na głębokie wody, ma z tyłu większe koła i mocniejszy akumulatorek, dobrze sobie radził ale w pewnym momencie się zakopał, zacząłem mielić nim aż nagle przestał reagować na pilota, coś zaczęło śmierdzieć wyciągnąłem go z błota oczepałem trochę i nic, postawiłem go na chwilę żeby trochę wysechł a on za chwilę sam skręcił i tak koła już zostały, nie da się ich wyprostować, co mu się mogło stać? i co trzeba zrobić żeby ożył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spidi552233
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:07, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ok już żyje, reaguje na pilota ale gdy naciskam skręt w prawo lub lewo on skręca w lewo i tak zostaje :/ jak to naprawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel2555
Administrator
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:31, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Spalił się. Mówiłem, że za wysokie napięcie chcesz mu podać. Ja bym sobie to naprawił ale jak nie znasz się na elektronice to raczej tego nie masz szans zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spidi552233
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:20, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
rozebrałem go, silniczek od skręcania nie kręci się jendą stronę, naciskam skręt w lewo i jest git ale jak naciskam w prawo to nie reaguje, wszystkie kabelki są całe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel2555
Administrator
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:23, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
To nie wina przewodów tylko spalonego tranzystora lub dwóch na płytce elektroniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spidi552233
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:25, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
do tej głównej płyty do której wszystkie kable idą podpiołem inny silniczek w miejsce kabli do tamtego silnika i on tez nie reaguje w prawo :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel2555
Administrator
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:30, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Powtórka:
To nie wina przewodów ani silnika tylko spalonego tranzystora lub dwóch na płytce elektroniki. To było oczywiste, że się tak to skończy skoro dałeś wyższe napięcie. Zresztą pytałeś oto na forum i napisałem, że uszkodzisz elektronikę. Zrobiłeś według własnego życzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spidi552233
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:35, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
hehe to ''do tej głównej płyty do której wszystkie kable idą podpiołem inny silniczek w miejsce kabli do tamtego silnika i on tez nie reaguje w prawo :/'' napisałem zanim zobaczyłem co ty napisałeś więc sorry, czyli że to wina mocniejszego akumulatorka a nie błota tak ? ? ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel2555
Administrator
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:40, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli płytka była zalana to może być też wina zalania. Jednak sądzę, że błoto przyczyniło się pośrednio. Wysokie napięcie - > błoto utrudniło ruch-> popłynął duży prąd - > spaliły się elementy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|